Kolejny doskonały występ najmłodszych szermierzy i kolejne miejsca na podium- złoto Alicji Klasik, srebro Macieja Białasa i brąz Dominika Sojki w II Pucharze Żubrów w Krzeszowicach. Ponadto Kamila Krześnicka, Beata Pękała, Patrycja Frystacka i Adam Małysz znaleźli się w finałowych ósemkach turnieju.
Nasz zespół do Krzeszowic wybrał się w bardzo licznym i jak się okazało, silnym składzie. W gronie 116 zawodników aż 14 reprezentowało RMKS Rybnik.
Kolejny turniej w cyklu dopiero 8 czerwca 2014 w Tarnowie, gdzie tradycyjnie będziemy się liczyć w walce o medale.
Miejsca rybniczan w Krzeszowicach:
W dużym skrócie można napisać, że Ania Mroszczak na Mistrzostwach Europy Kadetów w Jerozolimie zajęła 7. miejsce. Świetny wynik, który potwierdza jej wysoką formę i medalowe aspiracje. Pozostawia on jednak pewien niedosyt i może być motywacją do dalszej pracy.
Takie są fakty, znacznie trudniej opisać emocje (na granicy horroru), które sobie, trenerowi i nam zafundowała Ania w tym turnieju.
Być może sprawiła to ranga zawodów, że do fazy grupowej nasza zawodniczka przystąpiła wyraźnie sparaliżowana. Pierwsze trzy walki przegrane i kolejne trzy „do przodu”. W konsekwencji w fazie pucharowej rozstawienie na miejscu 38. i przed Anią bardzo trudna drabinka. Pierwsza walka z Sarah Jallot z Francji, stanowiąca rewanż za porażkę na tych samych zawodach rok temu. Wynik 15-13 dla Ani, choć było już 8-4 dla Francuzki. Kolejną przeciwniczką jest Eleonora de Marchi, do dzisiaj numer 1 na liście europejskiej. Znów rewanż, tym razem za porażkę na zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. Rewanż zdecydowanie udany, 15-10 dla Ani. Walka o wejście do czołowej ósemki to prawdziwy horror. Oceane Tahe to znakomita zawodniczka z Francji, z którą Ania poradziła sobie niedawno w Bratysławie. I tym razem do stanu 10-10 walka była wyrównana. Później coś się zepsuło i przy stanie 14-11 dla reprezentantki trójkolorowych rezultat wydawał się przesądzony. Na szczęście Ania miała odmienne zdanie, zadała cztery trafienia pod rząd kończąc zwycięsko wynikiem 15-14. Prawdopodobnie emocje poprzedniej walki spowodowały, że pojedynek o medal z Alessandą Bozzą z Italii zakończył się wyraźną porażką 5-15. Bardzo dobrze dysponowana Włoszka doszła dzisiaj do finału ulegając w nim Białorusince Khlystunovej 14-15.
Gratulacje dla Ani i trenera Artura Fajkisa, który pomógł Ani wyjść z niejednej opresji. Trzymamy kciuki za kolejne starty- w turnieju drużynowym i juniorskim!
Towarzystwo Przyjaciół Szermierki ma przyjemność zaprosić zawodników i rodziców na spotkanie opłatkowe połączone z wręczaniem paczek świąteczno- mikołajkowych i podsumowaniem bieżącego roku przy kawie i słodkim poczęstunku. Spotkanie odbędzie się we wtorek, 10 grudnia o godzinie 17.00 w restauracji Magnolia.
Zapraszamy.